Ranni zostali przewiezieni do szpitali. Stan jednej z poszkodowanych osób lekarze określają jako ciężki. Dwie poparzone osoby trafią do specjalistycznej kliniki w Siemianowicach Śląskich. Wśród poszkodowanych jest jeden pracownik firmy budowlanej wykonującej prace remontowe i 5 osób postronnych, które znajdowały się najbliżej miejsca eksplozji. Gaz wybuchł przed godziną 10. na zapleczu sklepu znajdującego się w pasażu handlowym: Wybuch mogło spowodować rozszczelnienie instalacji gazowej znajdującej się w budynku. W pawilonie prowadzony był remont. Potężna eksplozja uszkodziła 5 sklepów w pasażu. W sąsiadujących kamienicach wyleciały szyby z okien. Zawaliła się część dachu nad środkową częścią piętrowego budynku. Skutki wybuchu są widoczne w promieniu ok. 100 metrów. Reporter RMF Piotr Moc rozmawiał ze świadkami wybuchu: