Butle z gazem stały w suszarni kukurydzy na terenie gospodarstwa. Trzy z nich - z nieustalonych jeszcze powodów - wybuchły. Eksplozja nie spowodowała poważnych strat. Służby nie informują też o tym, by ktokolwiek został ranny. Na miejscu pojawili się strażacy, którzy schłodzili pozostałe butle, by zapobiec kolejnym eksplozjom. Według świadków, huk wybuchu słychać było w promieniu kilku kilometrów.