Prezydenci w swoich wystąpieniach zgodnie podkreślali silne więzy łączące współcześnie zarówno oba kraje, jak i ich osobiste, przyjacielskie relacje. Prezydent Vaclav Klaus mówił wręcz, że z żadnym prezydentem na świecie nie spotyka się tak często, jak z polskim. Lech Kaczyński podkreślał, że w historii istniały spory między Polakami i Czechami. - Ilekroć mówię o stosunkach między Polską i Czechami, to wydaje mi się, że wszelkie spory i niechęci na przestrzeni ostatnich setek lat były głupstwem, powiem mocniej - były bzdurą. Nie ma żadnych różnic interesów między naszymi krajami - mówił. Polski prezydent podkreślił, że cieszy się ze znakomitej współpracy samorządów Cieszyna i Czeskiego Cieszyna. "(...) W ramach relacji polsko-czeskich to może być jedno miasto. (...) Tu, właśnie tu! (...) Niezmiernie się cieszę, że wszystko, co nas dzieliło, jest już za nami - mówił. Lech Kaczyński podkreślał także, że "nasza przyszłość będzie dobra, że jest już dobra teraźniejszość". Prezydent Republiki Czeskiej Vaclav Klaus podkreślił, że wraz z Lechem Kaczyńskim są przekonani co do potrzeby umacniania przyjacielskich i owocnych relacji między oboma krajami. Dodał, że na najbliższym szczycie UE w Brukseli Polska i Republika Czeska będą miały podobne stanowisko. Vaclav Klaus wyrażając zadowolenie z wizyty w Cieszynie powiedział, że przyjechał tu po raz pierwszy, choć w Czeskim Cieszynie bywał wielokrotnie.