Miasto, jako właściciel obiektu, już kilkakrotnie próbowało zdobywać środki unijne na modernizację kina. Nie udało się, dlatego w urzędzie zapadła decyzja, że remont zostanie sfinansowany z miejskiej kasy. Powód? W mieście odbywają się festiwale filmowe, działa tu Dyskusyjny Klub Filmowy "Fafik", a mieszkańcy - po początkowym zachłyśnięciu się multikinami, powoli wracają do małych kin. - Najgorszy czas takie małe kina mają już za sobą. Ludzie coraz częściej rezygnują z wyjazdu do Bielska-Białej i tamtejszych multikin na rzecz naszego Piasta. Duże kina już się ludziom przejadły. Ja sam wolę Piasta. Musimy jednak zapewnić widzom lepszy standard oglądania, stąd nasza decyzja o modernizacji sali - wyjaśnia burmistrz Bogdan Ficek. Remont pochłonie pół miliona złotych. Wymienione zostaną wszystkie fotele, gdyż obecne są już wysiedziane i strasznie niewygodne. Ponadto siedziska muszą dziś spełniać wymagania przeciwpożarowe. W kinie zamontowana zostanie klimatyzacja, wnętrza będą odmalowane. Pojawi się też nowe oświetlenie w sali. Pieniędzy zabraknie jednak na nowe projektory. - Dzierżawca kina wolałby, abyśmy zamiast remontu kupili projektory, ale my uznaliśmy, że takie inwestycje powinny być już w jego gestii - tłumaczy Bogdan Ficek. Władze miasta są przekonane, że po remoncie sali kinowej, Piasta zaczną odwiedzać dawni bywalcy. - Mamy te same premiery co multikina, ale gorszy standard. Po remoncie u nas też będzie wygodnie - dodaje burmistrz. Remont rozpocznie się jeszcze w tym roku. TWO