"Jeżeli ktoś w tej sprawie szuka polityki i idzie na wojnę - to na pewno nie miasto i jego władze. Miasto chętnie wita i powita wszystkich motocyklistów - bez względu na ich sympatie polityczne. Natomiast łączenie zlotu z polityką oraz przeinaczanie faktów w tej sprawie przez niektóre media jest wysoce niestosowne, będące dowodem nierzetelności i złej woli" - napisał rzecznik Urzędu Miasta Częstochowy Włodzimierz Tutaj w przesłanym PAP w czwartek oświadczeniu. Według czwartkowej "Gazety Polskiej Codziennie" władze Częstochowy chcąc "zawłaszczyć" coroczną pielgrzymkę motocyklistów na Jasną Górę, zmusiły organizatorów zlotu do przeniesienia imprezy do Gietrzwałdu. "W tym roku lewicowe władze Częstochowy postanowiły w dniu imprezy, czyli 15 kwietnia, zorganizować konkurencyjną "noc motocyklową" - czytamy w materiale "Impreza zamiast pielgrzymki". Charakter tej imprezy miałby być rozrywkowy i komercyjny. Cytowany przez gazetę organizator rajdu Witold Węgrzyn powiedział, że "łączenie pielgrzymki z imprezą tego typu jest niedopuszczalne". GPC, powołując się na niego, podała także, że w tym roku "na Jasnej Górze nie będzie mszy motocyklowej ani święcenia motocykli, a zlot zostanie przeniesiony do Gietrzwałdu na Mazurach". Rzecznik urzędu miasta napisał, że informacje, które pojawiły się w gazecie są nieprawdziwe. "Po pierwsze impreza z koncertami, organizowana zresztą nie przez władze miasta, a przez samych motocyklistów i firmę z branży motocyklowej odbędzie się w sobotę, 14 kwietnia. W niedzielę, 15 kwietnia nie będzie koncertów kolidujących ze zlotem/pielgrzymką; sama impreza - połączona m.in. z akcją oddawania krwi, pt. Ogólnopolskie Dni Motocyklowe odbywać się zresztą będzie w sporej odległości od klasztoru" - napisał rzecznik. Nieprawdą jest, że zlotu nie będzie, bo - jak napisał Tutaj - motocykliści do Częstochowy się wybierają, a klub motocyklowy Gremium przekazywał informację, że msza została zamówiona, ma odbyć się o godz. 13.00 w bazylice jasnogórskiej. "Motocykle mają też zostać poświęcone, tyle że nie na błoniach, które paulini akurat rekultywują - może to jest prawdziwy powód "przenosin" zlotu, a od strony Domu Pielgrzyma" - zaznaczył rzecznik. "Liczymy, że Jasna Góra nie odmówi posługi motocyklistom, którzy chcą w Częstochowie powitać nowy sezon".