Karol Śliwka obecnie mieszka w Warszawie, ale pochodzi z Harbutowic koło Skoczowa. Jest autorem znanych i powszechnie rozpoznawanych znaków firmowych, takich jak znak banku PKO, Instytutu Matki i Dziecka czy Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych. - Ta wystawa jest rodzajem podsumowania bogatej, bo ponad pięćdziesięcioletniej twórczości Karola Śliwki. Niewątpliwie należy on do grona wielkich mistrzów grafiki użytkowej. Poprzez tę wystawę chcemy pokazać, że tego typu twórczość jest ogromnie ważną częścią naszej historii wizualnej. To znaczące wydarzenie nie tylko w skali regionu, ale i całej Polski - podkreśla Michał Warda, kurator wystawy. - Kiedy dziewięć lat temu wymyślaliśmy po raz pierwszy program "Skarbów z cieszyńskiej trówły" zależało nam, by pokazać twórców związanych ze Śląskiem Cieszyńskim, będących mistrzami w swoich dziedzinach. Taka postacią jest Karol Śliwka. Należy on do grona projektantów o niezwykłej jakości pracy. Jego pierwsze projekty są równie ciekawe, równie elektryzujące i eleganckie, jak te najnowsze. Można powiedzieć, że ten artysta zaprojektował nam Polskę, pozostając mistrzem dla młodszych artystów i jednocześnie osobą niezwykle ujmującą - podkreśla Ewa Gołębiowska, dyrektorka Śląskiego Zamku Sztuki i Przedsiębiorczości. Na wystawie można zobaczyć ponad 150 projektów Karola Śliwki, z każdego okresu twórczości, co stanowi zaledwie trzecią część zbioru jego dzieł. - Grafika użytkowa powinna być sztuką. Od zawsze poprzez swoją twórczość starałem się nieść to przesłanie - podkreśla sam artysta. Wystawę można oglądać do 11 listopada. JUR