Dzięki nim dyrektor, przechodząc korytarzem, widzi, co dzieje się w klasie. Uczniowie wręcz przeciwnie - nigdy nie wiedzą, czy ktoś bacznie się im nie przygląda. To dla nas nowość. Byliśmy trochę skrępowani, ale przyzwyczailiśmy się - mówią uczniowie. Po co dyrekcji weneckie lustra? Zwracam uwagę, czy w ogóle lekcja się toczy. (?) Można zerknąć, czy są zadania pracy w grupach, czy jak wygląda odpytywanie - zaznacza dyrektor szkoły. Weneckie lustra to nowy sposób walki z przestępczością. A ta wśród młodzieży wcale nie jest mała. Małopolska policja odnotowała w ubiegłym roku pięć tysięcy przypadków przestępstw, które zostały dokonane przez nieletnich. Aż półtora tysiąca z nich zdarzyło się na terenie szkół podstawowych i gimnazjów. Jeszcze gorzej jest w Katowicach. Tylko w styczniu nieletni popełnili 600 przestępstw. Słuchaj Faktów RMF.FM