Właściciele ośrodka szacują, że kolej będzie gotowa jeszcze przed sezonem zimowym, w listopadzie. Dyrektor stacji Soszów Andrzej Huczek poinformował dziennikarzy, że długość wyciągu wyniesie 750 metrów. Przejazd potrwa od 4 minut w zimie do 7 minut latem. W szczycie sezonu zimowego, gdy z kolei przede wszystkim będą korzystali narciarze, w ciągu godziny na górę wyjedzie 2,5 tysiąca osób. Latem przepustowość wyniesie 1,8 tysiąca osób w godzinę. Trasę pokonają na czteroosobowych kanapach. Budowlańcy ustawili już podpory. Pod koniec września rozpoczną zakładanie liny nośnej, a następnie krzesełek. W Beskidzie Śląskim dotychczas istniały trzy wyciągi krzesełkowe: na Palenicy i Czantorii w Ustroniu oraz Stożku w Wiśle.