Większość pań pracuje zawodowo, dwie wychowują dzieci. Trenują trzy, cztery razy w tygodniu po 1,5-2 godziny. Rano lub po południu, w zależności od obowiązków zawodowych. - Zdarzają się jednak takie okresy, że zajęcia w okresie przygotowawczym do imprezy mamy codziennie przez tydzień, lub dwa razy dziennie. Mamy w zespole kosmetyczkę i pracowniczkę firmy ochroniarskiej. Niektóre dziewczyny pokończyły kursy instruktora fitnessu i myślą o prowadzeniu takiej działalności - dodał gliwicki działacz. Gliwiczanki podczas marcowych mistrzostw Polski w Lublinie wywalczyły osiem medali (w tym dwa złote) i wygrały klasyfikację drużynową. W Carbo trenuje obecnie 20 dziewczyn w wieku od 14 do 24 lat. - Współczesny boks jest bezpieczny. Oczywiście czasem krew się poleje z rozbitego nosa, bywają podbite oczy. Ale przy obecnym poziomie kosmetyków dziewczyny nie mają z tym problemu. W ringu są bardziej zadziorne od chłopaków, a często ładniejsze od modelek widywanych na wybiegach - komplementował Wilk. Podobnie jak w przypadku mężczyzn, nie ma w Polsce ligi i rywalizacja kobiet toczy się podczas turniejów. - W Gliwicach we wrześniu organizujemy silnie obsadzone zawody międzynarodowe, nasze zawodniczki często są zapraszane za granicą. 13 kwietnia będziemy gościć mieszany angielsko-czeski zespół. Kibice będą mogli obejrzeć walki kobiet i mężczyzn - podkreślił wiceprezes gliwickiego klubu. W zakończonym w sobotę turnieju rozgrywanym we francuskim Argenteuil Martyna Letkiewicz wygrała rywalizację w kategorii 54 kg, a Lidia Fidura (75 kg) przegrała w półfinale. Wilk - odpowiedzialny w Śląskim Związku Bokserskim za szkolenie kobiet - przyznał, że zdarzają się podczas treningów sparingi damsko - męskie. - My akurat w klubie mamy na tyle dużo zawodniczek, że raczej z tego rozwiązania nie korzystamy. Oczywiście trzeba dobierać sparingpartnerów odpowiednio zgodnie z wagą i doświadczeniem. I... nie zawsze panowie okazują się lepsi - stwierdził. Mistrzostwa Polski kobiet rozegrane zostały w tym roku po raz 13. Wystąpiło w nich 75 zawodniczek. Podobna liczba bokserów rywalizowała w Zawierciu w 84. MP mężczyzn. Na ostatniej olimpiadzie w Londynie polskie pięściarstwo reprezentowała tylko Karolina Michalczuk (Paco Lublin, 51 kg). W ubiegłorocznych MŚ Polki wywalczyły dwa srebrne medale - Sandra Kruk (57 kg, Kontra Elbląg) i Magdalena Wichrowska (64 kg, GUKS Carbo Gliwice) - i jeden brązowy - Karolina Michalczuk (Paco Lublin, 51 kg).