Budynek szkoły podstawowej powstał na fundamentach dawnego przedszkola, które od 1905 roku było prowadzone przez Ewangelickie Towarzystwo Kobiet. - Rozbudowa budynku będącego w kiepskim stanie jest finałem pierwszego etapu naszej inwestycji, a zarazem powrotem do przedwojennych tradycji - powiedział dyrektor ds. rozwoju szkół Ewangelickiego Towarzystwa Edukacyjnego im. Alberta Schweitzera, Marcin Szala. Do 1939 r. ewangelicy prowadzili w Gliwicach cztery placówki oświatowe. Do obecnych czasów, na jednej z działek, dotrwał m.in. kompleks budynków. W jednym z tych budynków otwarto w 1995 roku liceum ogólnokształcące, kilka lat później uruchomione zostało także gimnazjum. - Cztery lata temu zdecydowaliśmy o otworzeniu szkoły podstawowej, zaczęliśmy więc myśleć, gdzie ją ulokować. Początkowo chcieliśmy wyburzyć, ten zrujnowany obiekt po przedszkolu, ale ostatecznie zrekonstruowaliśmy go i rozbudowaliśmy - tłumaczył Szala. Obecnie znajduje się w nim 6 klas i 2 pomieszczenia administracyjne. Obiekt, w którym mieści się Szkoła Podstawowa jest nowoczesny, wyposażony w elementy stylu postindustrialnego - estetyki poprzemysłowej (np. drzwi z metalowymi okuciami, stropy z betonu architektonicznego). W klasach 1-4 uczy się 54 uczniów (w liceum i gimnazjum 60). W drugim etapie rozbudowy powstanie świetlica i kolejnych 6 klas. Rozbudowę obiektu wsparli: parafia ewangelicko-augsburska, kilka protestanckich kościołów, oraz prywatni darczyńcy. "Kościół ewangelicki w Gliwicach liczy 500 osób a szkoła jest otwarta dla dzieci różnych wyznań" - podkreślił dyrektor szkół. W Gliwicach są to jedyne placówki ewangelickie. Inne znajdują się m.in. w Cieszynie, Bielsku-Białej, Wrocławiu, Krakowie.