Szczęściarz zagrał metodą na "chybił-trafił". Wytypowanie numerów kosztowało go 9 zł, a w nagrodę odbierze 4 884 335,80 zł (od tej kwoty należy jeszcze odliczyć podatek - przyp. red.). Zwycięzca musi się zgłosić po nagrodę w ciągu 60 dni. Może odebrać wygraną przelewem lub w gotówce, w jednym z oddziałów Totalizatora Sportowego. Jak poinformowało biuro prasowe Totalizatora Sportowego, była to już 38. "szóstka" w Lotto w tym roku i pierwsza "szóstka", jaka padła w Cieszynie. Najwyższa wygrana w historii Lotto padła 29 kwietnia bieżącego roku w Elblągu i wyniosła 24 miliony złotych. DG