Jak podkreślają organizatorzy - to trzy kluczowe zagadnienia w życiu wielu harfistów. Jazz - bo granie go na harfie to dowód wybitnych umiejętności, dress - bo strój harfisty musi być przemyślany, a stres to nieodłączny towarzysz artystów występujących na scenie. Harfistka Aneta Janiszewska z biura organizacyjnego festiwalu przypomniała, że to jedyna impreza tej rangi w Polsce. Pokazuje ona, że harfa to instrument niezwykle wszechstronny. - Większość ludzi myśli o harfie stereotypowo - widzą piękną kobietę, wydobywającą z niej subtelne dźwięki. Tymczasem to instrument, który wcale nie musi być taki grzeczny - gramy na niej nieraz bardzo współczesne, wręcz ostre utwory. Będzie się można o tym przekonać podczas festiwalu - powiedziała. Festiwal zainauguruje w środę jazzowy koncert znanego francuskiego Milevska Trio - artyści grają na harfie, kontrabasie i perkusji. Podczas jednego z koncertów zaplanowano prawykonanie niedawno odnalezionego utworu Aleksandra Tansmana z 1981 r. Podczas innego oprócz delektowania się m.in. muzyką Claude'a Debussy'ego będzie można też podziwiać stroje dla harfistów od XVII do XXI w. - Strój dla harfisty musi być nie tylko piękny, ale i funkcjonalny ze względu na specyfikę grania na tym instrumencie - pracuje się i rękami, i nogami. Spódnica nie może być ani za krótka, ani za długa, niewskazane są suknie na cienkich ramiączkach lub w ogóle bez nich. Są harfistki, które występują w spodniach, nawet skórzanych, jeśli odpowiada to charakterowi utworu - opowiadała Aneta Janiszewska. Zaplanowano także wykład i prezentację na temat nowoczesnej muzyki na harfę dla dzieci. - Dzieci zaczynają naukę w wieku 5-6 lat. Harfa to wdzięczny instrument, jeśli chodzi o stawianie pierwszych kroków, bo - w przeciwieństwie choćby do skrzypiec - dość szybko można z niej wydobyć ładne dźwięki - powiedziała Janiszewska. Główni organizatorzy festiwalu to Akademia Muzyczna im. K. Szymanowskiego w Katowicach oraz Polskie Towarzystwo Harfowe. Koncerty będą się odbywać w salach akademii, Muzeum Historii Katowic, Kościele Mariackim w Katowicach oraz siedzibie Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach. Poranny koncert NOSPR z solistkami Catrin Finch i Elinor Bennet będzie w niedzielę ostatnim wydarzeniem festiwalu.