Jak poinformował nadkomisarz Krzysztof Cieślik ze Śląskiej Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, obie trasy są już przejezdne, ale rozładowanie korków potrwa jeszcze pewien czas. W Pszczynie 75-letni mężczyzna jadący fiatem seicento na skrzyżowaniu bez sygnalizacji świetlnej wyjechał z podporządkowanej drogi prosto pod renault megane, jadące w stronę Bielska-Białej. Mężczyzna zginął na miejscu. Jadącemu z nim 12- letniemu chłopcu i kierowcy megane nic się nie stało. Droga krajowa nr 1 w kierunku na Bielsko-Białą była w wyniku wypadku zablokowana przez ok. dwie godziny. Utworzył się wielokilometrowy korek. Z kolei w Katowicach w centrum miasta, w tunelu pod Rondem im. gen Jerzego Ziętka zderzyło się pięć samochodów osobowych. Nikt nie ucierpiał, ale trzeba było zamknąć tunel. Ruch skierowano górą ronda, ale centrum miasta zostało zakorkowane. Tunel został już otwarty.