"Przed godziną 10. jedną z ustrońskich rodzin dotknęła straszliwa tragedia. W budynku jednorodzinnym doszło do wybuchu gazu. Trwa akcja ratownicza. W obliczu tej tragedii nie wyobrażam sobie świętowania na rynku w radosnej atmosferze przy choince. O godzinie 15. zostanie rozświetlona druga świeca adwentowa, w milczeniu i zadumie. Pozostałe wydarzenia towarzyszące zostają odwołane" - oznajmił burmistrz w mediach społecznościowych. Zapaleniu świecy adwentowej towarzyszyć miało m.in. rozświetlenie choinki i spotkanie z św. Mikołajem, a także występy zespołów regionalnych. Wybuch gazu w Ustroniu Do wybuchu doszło w niedzielę przed godziną 10. Dom został zniszczony. Spod gruzów ratownicy wydobyli żywą kobietę. Poszukują dwóch mężczyzn. W budynku mieszkało więcej osób, ale prawdopodobnie nie było ich w momencie wybuchu. Przyczyna tragedii nie jest znana. Najprawdopodobniej wybuchła butla z gazem. Trwa akcja ratownicza. Rzecznik KG PSP Karol Kierzkowski podał, że na miejscu działa 25 samochodów i 100 strażaków w tym grupa ratownicza z trzema psami. "W trakcie działań doszło do ponownego wybuchu, w efekcie czego ratownicy musieli się ewakuować z miejsca zdarzenia. Po opanowaniu sytuacji przystąpiono do ponownych działań ratowniczych" - napisał na Twitterze po g. 15 wojewoda śląski Jarosław Wieczorek. Pod gruzami znaleziono ofiary - W wyniku prowadzonych działań natrafiliśmy na ciało jednej z osób poszukiwanych bez oznak życia. Niestety to ofiara śmiertelna. Szukamy dalej drugiej osoby - podał później nadbryg. Jacek Kleszczewski. Dodał, że ciało znaleziono wewnątrz budynku, ale trudno określić dokładne miejsce. - Cały czas rozbieramy budynek i dogaszamy miejsca, w których są źródła pożaru - powiedział nadbryg. Kleszczewski. - W tej chwili nie udało się jeszcze zidentyfikować znalezionej osoby - dodał. Straż pożarna nie chce mówić o przyczynach eksplozji. Po kilkudziesięciu minutach strażacy poinformowali o znalezieniu kolejnej ofiary. - O godz. 17:47 ratownicy natrafili na ciało drugiej poszukiwanej osoby, bez oznak życia - poinformował nadbryg. Kleszczewski. Dodał, że ciało zostało znalezione podczas odgruzowywania terenu "wewnątrz w budynku, najprawdopodobniej w sypialni". - Policja i prokuratura zajmuje się zabezpieczeniem śladów. Strażacy zajmą się zabezpieczeniem, rozebraniem budynku - przekazał.