Informację o zatrzymaniu obu mężczyzn przekazała we wtorek śląska policja i częstochowska prokuratura. Zatrzymani to 64-letni inspektor kontroli skarbowej i jego o rok starszy asystent. Od początku października prowadzili oni kontrolę skarbową w firmie z branży motoryzacyjnej, mieszczącej się w Lublińcu.- W trakcie kontroli urzędnicy poinformowali właścicielkę firmy, że ujawnili nieprawidłowości w zakresie rozliczenia podatków, które będą skutkowały koniecznością zapłaty kwoty 100 tys. zł. Jednocześnie stwierdzili, że w zamian za kwotę 10 tys. zł odstąpią od wykazywania uchybień w protokole kontroli - powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie Tomasz Ozimek. Obaj pracownicy skarbówki zostali zatrzymani przez policjantów w ostatni piątek w Lublińcu, chwilę po tym jak przyjęli 10 tys. zł łapówki. Doprowadzono ich do Prokuratury Okręgowej w Częstochowie, gdzie usłyszeli zarzuty. Nie przyznali się do winy i złożyli obszerne wyjaśnienia - podał prok. Ozimek. Częstochowski sąd przychylił się do wniosku policji i prokuratury - aresztował podejrzanych na dwa miesiące. Za przestępstwo przyjęcia korzyści majątkowej przez osobę pełniącą funkcję publiczną, w zamian za czynność stanowiącą naruszenie prawa, kodeks karny przewiduje do 10 lat pozbawienia wolności. Jak zaznacza prokuratura, kierownictwo UKS w Katowicach pozostaje w kontakcie ze śledczymi i udziela wszelkiej pomocy w prowadzonym postępowaniu.