Będzie to piąty bieg Jakubika na tym dystansie, tyle że wcześniej pokonywał trasę w sztafecie. - Myśl, żeby przebiec ten dystans samodzielnie kiełkowała od dawna. Dojrzałem do tego wyzwania. Będzie to bieg dziękczynny za pontyfikat Jana Pawła II. Przygotowania, także te logistyczne, zajęły osiem miesięcy. Musiałem nieco skorygować trasę, bo zmieniła się klasyfikacja dróg, nie wolno mi poza tym biec tunelami - powiedział Jakubik podczas konferencji prasowej. Trasa wiedzie przez Słowację, Austrię i Włochy. Biegacz będzie korzystał m.in. ze ścieżek rowerowych. Zorganizowanie takiej nietypowej "pielgrzymki" wesprze finansowo rudzki magistrat i sponsorzy. Na pierwszych siedmiu kilometrach maratończykowi towarzyszyć będzie 55-osobowa grupa gimnazjalistów z Rudy Śląskiej i Pawłowic. - Przez 22 dni będę pokonywał po 75 km, na 16 października zaplanowałem 15 km i metę na Placu Św. Piotra - stwierdził maratończyk. - Trwają zabiegi o osobistą audiencje u papieża. Do startu jestem gotowy. Zrobiłem zakupy, zabieram ok. 100 kg prowiantu, bo przecież dziennie będę spalał 6-8 tys. kalorii - dodał Jakubik. Będzie mu towarzyszył samochód z dwoma kierowcami, którzy też będą od czasu do czasu biec. Na Słowacji obiecali dotrzymać towarzystwa członkowie ultramaratońskiej kadry tego kraju. - August Jakubik promuje nasze miasto takimi inicjatywami, ale też zachęca jego mieszkańców do aktywnego trybu życia. Warto wspierać takie przedsięwzięcia - stwierdziła prezydent Rudy Śląskiej Grażyna Dziedzic. Długodystansowiec przebiegł m.in. 134 maratony, ma na koncie także udział w biegach 12-, 24- i 48-godzinnych.