Wśród zabytkowych przedmiotów są także trzy tryptyki z postaciami świętych. Ich wartość wycenia teraz rzeczoznawca. Przedmioty znaleziono w ciężarówce, którą podróżowały dwie osoby. Kobieta i mężczyzna, mieszkańcy Siedlec, liczyli na nieuwagę celników i straży granicznej, bądź też nie wiedzieli, co wiozą. To jednak wydaje się mało prawdopodobne, ponieważ przedmioty ukryte były w bagażu podróżnym, schowanym za siedzeniem pasażera. Także kilka dni temu w Cieszynie udało się udaremnić próbę wwiezienia do Polski zabytkowych przedmiotów. Wówczas w bagażach znaleziono m.in. stare pieniądze, flet i żelazk.