W środowe przedpołudnie wieńce przed pomnikiem złożył wojewoda Ryszard Wilczyński i marszałek Józef Sebesta. Była też delegacja starostwa Strzelce Opolskie i gminy Leśnica. Obyło się bez demonstracji ugrupowań narodowych, które w minionych latach zdarzały się przy okazji uroczystości na Górze Św. Anny. Główne obchody rocznicy III Postania Śląskiego przeniesiono na 26 maja - również po to, by uniknąć demonstracji narodowców. Choć, jak zapewniają organizatorzy obchodów, ten argument był tylko jednym z wielu. - Już dwa lata temu środowiska opolskich kombatantów zwróciły się z wnioskiem o przesunięcie terminu obchodów i powiązanie ich z rocznicą końca bitwy o Górę Świętej Anny, która przypada właśnie na 26 maja - wyjaśnił doradca marszałka ds. społecznych Janusz Wójcik. W ubiegłym roku obchody 90. rocznicy wybuchu III Powstania Śląskiego, w których wziął udział prezydent RP Bronisław Komorowski, odbyły się - z powodu beatyfikacji Jana Pawła II - 21 maja, czyli w rocznicę rozpoczęcia bitwy w rejonie Góry Św. Anny. - To była dla nas inspiracja, bo i ludzi pod koniec maja może być podczas takich uroczystości więcej i jest szansa na lepszą pogodę - powiedział Wójcik. Marszałek Józef Sebesta tuż po złożeniu kwiatów przed Pomnikiem Czynu Powstańczego mówił, że władze województwa nie zaprzestaną składania wieńców w kolejne rocznice wybuchu III Powstania Śląskiego, czyli 2 maja. Z drugiej strony uznał jednak, że lepszy dla powszechnych obchodów rocznicy jest dzień 26 maja. Jego zdaniem jest to termin bardziej związany z Górą Św. Anny i rokuje lepiej pod względem obecności mieszkańców, którzy pierwsze majowe dni wykorzystują na wypoczynek, a pod koniec maja mogliby brać udział w festynie organizowanym przy okazji rocznicy. - Bo też i obchody wybuchu III Powstania Śląskiego powinny być już po tylu latach raczej festynem z elementami upamiętnienia niż uroczystościami, w których biorą udział głównie oficjele - powiedział. Zdania dotyczące zmiany terminu uroczystości związanych z rocznicą III Powstania Śląskiego są jednak podzielone. Zwolennikiem powrotu do obchodów w dniu 2 maja jest m.in. wojewoda opolski Ryszard Wilczyński. - Choćby dlatego, że data początku powstania wyznaczona przez Wojciecha Korfantego na noc z 2 na 3 maja nie była przypadkowa. Miała ścisły związek z rocznicą uchwalenia Konstytucji 3 maja - powiedział wojewoda. Radny wojewódzki Prawa i Sprawiedliwości Jerzy Czerwiński stwierdził, że argumentów przemawiających za terminem 26 maja nie rozumie. Uznał, że przeniesienie obchodów wybuchu to marginalizacja tych uroczystości. - Powinny się odbywać 3 ewentualnie 2 maja, czyli wtedy gdy powstanie się zaczynało - powiedział. Zapowiedział też, że wraz z kilkoma osobami reprezentującymi obóz narodowo-katolicki pojawi się w czwartek na Górze Św. Anny. - Weźmiemy, jak co roku, udział w mszy za ojczyznę, a potem złożymy kwiaty, zapalimy znicze i odśpiewamy "Rotę" - powiedział. - Uhonorujemy powstańców jak należy, w dzień będący rzeczywistą rocznicą wybuchu III Powstania Śląskiego - dodał. III Powstanie Śląskie wybuchło w nocy z 2 na 3 maja 1921 r. Było wyrazem woli przyłączenia Górnego Śląska do Polski.