Przedsięwzięcie jest częścią wielkiej inwestycji realizowanej od ponad dwóch lat w śródmieściu stolicy Górnego Śląska. W październiku zeszłego roku do użytku oddano nowy dworzec kolejowy, a w drugiej połowie tego roku otwarta zostanie położona tuż przy nim Galeria Katowicka. Powstaje ona na miejscu dawnego dworca autobusowego, który przeniesiono pod ziemię. Natomiast dawną, jednokierunkową na tym odcinku, ulicę Dworcową zastąpił w tym miejscu dwukierunkowy przejazd pod budynkiem. Siedem projektów inwestycyjnych Prezydent miasta Piotr Uszok wskazał w sobotę, że na terenach i ulicach wokół dworca w jednym czasie realizowanych jest aż siedem projektów inwestycyjnych. Do końca roku ma zakończyć się m.in. modernizacja ulicy 3 maja, wraz z torowiskiem. W sumie na przebudowę układu drogowego wokół dworca miasto wydaje ok. 70 mln zł. - Również w tym roku przystąpimy do przebudowy ulic Pocztowej i Młyńskiej (w sąsiedztwie rynku - przyp. red.), aby całe otoczenie komunikacyjne tego obiektu spełniało najwyższe standardy i było co najmniej w jakości nowego dworca - kolejowego czy autobusowego - zapowiedział prezydent. Jeszcze w tym roku rozpocznie się też kompleksowa przebudowa ulicy Kościuszki. "Nowe dworce to zmiana nie tylko estetyczna" Zdaniem Uszoka, nowe dworce to zmiana nie tylko estetyczna, ale także funkcjonalna. Według niego teraz śródmiejska przestrzeń miasta będzie wykorzystana bardziej racjonalnie, z pożytkiem dla mieszkańców. Sprawniejsza ma być także komunikacja w centrum, choć pesymiści przewidują korkowanie się wjazdów do tunelu. Przejazd pod budynkiem liczy 230 metrów, a wraz z zewnętrznymi zjazdami - 300 m. Z podziemnego dworca na razie będzie korzystać 12 linii autobusowych, czyli - w każdy dzień roboczy - 586 autobusów. Z czasem liczba kursujących tędy linii może wzrosnąć. Gdy - prawdopodobnie w końcu lata - otwarta zostanie galeria handlowa, z terminalu będą mogły korzystać także taksówki i busy. Termin otwarcia galerii zależy m.in. od tego, jak uda się skoordynować kończące się prace w tym obiekcie z modernizacją ulicy 3 maja; trzeba bowiem zapewnić dojazd do budowanej galerii. Pasażerowie otrzymują ulotki informujące o zmianach Z nowego terminalu korzystają 0, 12, 37, 50, 110, 115, 600, 672, 674, 689, 910 oraz linia "Lotnisko"; jednocześnie zmienione lub skrócone zostały trasy części z nich. Pozostałe linie będą w większości zatrzymywać się w miejscach, gdzie od grudnia 2010 r. skierowano je na czas przebudowy dworca. Pasażerowie otrzymują ulotki informujące o zmianach i nowej organizacji. Przedstawiciele inwestora wyliczyli, że autobus będzie wyjeżdżał z dworca średnio co 80 sekund, natomiast cały przejazd autobusu przez dworzec - wraz z postojem na przystanku - zajmie ok. 5 minut. Obok przystankowej wyspy dla autobusów przewidziano jeszcze mniejszą wyspę - dla taksówek i minibusów. Dworzec ma specjalną wentylację, a także promienniki podczerwieni Podziemny dworzec jest połączony z dworcem kolejowym w trzech miejscach: z hali wejściowej prowadzą tam będą schody ruchome, a z głównej części dworca - winda i dwa zejścia zwykłymi schodami. Nie ma osobnego dojścia z zewnątrz. W przyszłości będą też wejścia z Galerii Katowickiej. Dworzec ma specjalną wentylację, a także promienniki podczerwieni ogrzewające okolice wszystkich 10 stanowisk przystankowych dla autobusów. W Galerii Katowickiej na 53 tys. m kw. znajdzie się ponad 200 sklepów i punktów usługowych. Powstanie też dwupoziomowy podziemny parking na ok. 1,2 tys. samochodów. Głównym inwestorem całego projektu (zarówno części komunikacyjnej, jak i komercyjnej) jest firma Neinver Polska, a głównym wykonawcą - za 240 mln euro - Strabag.