Żaden z chłopców, którzy będę przesłuchiwani w tej bulwersującej sprawie, nie ma jeszcze 15 lat, dlatego wszystkie rozmowy odbędą się w obecności psychologa. Na sali będą również prokurator i obrońca podejrzanego nauczyciela. By nie narażać nastolatków na dodatkowy stres i uniknąć sytuacji, w której musieliby czekać na sądowym korytarzu, prokuratura planuje przesłuchiwanie tylko jednego ucznia dziennie. Do tej pory trener chłopców usłyszał zarzuty molestowania czterech uczniów. Według prokuratury takich przypadków mogło być jednak nawet kilkanaście. Mężczyźnie może grozić kara od 2 do 12 lat więzienia. Prokuratura nie ujawnia, czy przyznał się do winy.