Ogień pojawił się w środę w nocy w jednym z mieszkań w kamienicy przy ulicy 3 Maja, w samym centrum Zawiercia. Strażaków zaalarmowali sąsiedzi. "Jeszcze zanim przyjechała straż, było tutaj mnóstwo ognia. Spłonęło całe mieszkanie. W momencie zrobiło się tam po prostu czerwono i z pomieszczenia buchał ogień. Na balkonie była kobieta, która wzywała pomocy" - relacjonował w rozmowie z "Dziennikiem Zachodnim" jeden z mieszkańców kamienicy. Strażacy ewakuowali z mieszkania objętego ogniem dwie osoby. Niestety, na pomoc było już za późno. Lekarz stwierdził ich zgon. Pomocy udzielono także trzem kobietom z sąsiednich mieszkań, które miały odciętą drogę na klatkę schodową. Przyczyny pożaru nie są jeszcze znane. Postępowanie w sprawie cały czas trwa.