"Bezpieczne Wspólnoty" to projekt, w ramach którego lokalne społeczności działają na rzecz bezpiecznych zachowań, zapobiegania wypadkom, przemocy i samobójstwom. Certyfikat potwierdzający wypełnienie założeń "Bezpiecznych Wspólnot" wręczył w czwartek w Katowicach burmistrzowi Tarnowskich Gór Arkadiuszowi Czechowi przedstawiciel szwedzkiego Instytutu Karolińskiego Bo Henricson. Podkreślał, że uczestnicy programu, muszą włożyć w jego realizację trochę wysiłku, który przynosi jednak wymierne efekty. - Program działa bardzo dobrze m.in. w 16 szwedzkich miastach. Udało się obniżyć w nich m.in. o ok. 25-30 proc. liczbę ponoszonych przez mieszkańców urazów. Mamy też przykłady obniżenia w lokalnych społecznościach liczby wypadków drogowych nawet o 60 proc., a samobójstw o 75 proc. - wskazał Henricson. Według burmistrza Tarnowskich Gór, władze miasta, aby przystąpić do sieci, musiały skoordynować prowadzone działania i przedsięwzięcia i właściwie je opisać. "Jesteśmy miastem, w którym od dawna realizujemy wiele programów, służących poprawie bezpieczeństwa i zdrowia naszych mieszkańców" - wyjaśnił Czech. Jednym z działań, jakiego nie wdrożył dotąd żaden inny uczestnik sieci, jest prowadzony wśród dzieci w wieku do 14 lat program nauki zachowania się wobec agresywnego psa. Policjanci, wraz ze specjalnie przeszkolonymi psami, demonstrują podczas praktycznych zajęć w szkołach sposoby radzenia sobie, w przypadku takiego ataku. Łącznie we wniosku aplikacyjnym Tarnowskie Góry zgłosiły 24 programy skierowane do poszczególnych grup wiekowych i kilkanaście działań dla różnych środowisk. Część z nich wdrażana jest na skalę ponadlokalną lub regionalną, jak np. "Sznurkowa infolinia", czyli dziecięcy telefon zaufania wykorzystujący postać maskotki śląskiej policji - psa Sznupka. W przygotowaniu zgłoszenia do "Bezpiecznych Wspólnot" przedstawiciele Tarnowskich Gór i wojewoda śląski, który koordynował kontakty ze Światową Organizacją Zdrowia, korzystali z doświadczeń szwedzkiej gminy Skövde. Powołana w 1989 r. sieć liczy już 116 miast i gmin. m.in. z Szwecji, Norwegii, Holandii, Czech, Australii, Kanady, USA, Nowej Zelandii, Chin i Wietnamu. "Bezpieczną Wspólnotą" mogą być powiaty, gminy, miasta oraz ich dzielnice, które promują bezpieczne zachowania, zapobiegają wypadkom, przemocy i samobójstwom. Ich długofalowe i stałe działania powinny obejmować wszystkie grupy wiekowe, bez względu na płeć. Przygotowanie się do uzyskania certyfikatu trwa zwykle 3- 4 lata. Społeczności chcące przystąpić do "Bezpiecznych Wspólnot" muszą spełniać kilka warunków - przede wszystkim prowadzić długookresowe, stałe działania obejmujące całą ludność bez względu na płeć, wiek, środowisko i sytuację w jakiej się znajduje. Programy te powinny m.in. obejmować grupy i środowiska wysokiego ryzyka, promując bezpieczeństwo w grupach szczególnie wrażliwych. Światowa Organizacja Zdrowia wskazuje, że uczestnicy programu powinni we wdrażaniu własnych działań m.in. bazować na infrastrukturze lokalnych partnerów - np. szkół czy policji, współpracując z nimi i zarządzając koordynacją działań przez specjalne wspólne grupy odpowiedzialne za promocję bezpieczeństwa w swoich społecznościach. Członkowie sieci "Bezpiecznych Wspólnot" powinni prowadzić też programy dokumentujące częstotliwość wypadków i ich przyczyny, stale oceniać prowadzone przez siebie działania i monitorować ich efekty, a także informować o nich pozostałych członków sieci, dając im w ten sposób materiał do analiz i ew. wzory do naśladownictwa.