Ślad po 27-letniej Ukraince urywa się w Zabrzu, na ul. Łangowskiego. To tam była widziana po raz ostatni. Miejscowa policja podaje, że tego dnia miała pojechać do Katowic na imprezę do klubu. "Do chwili obecnej nie powróciła do miejsca zamieszkania" - czytamy w komunikacie Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu. Jak przekazał nam oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Zabrzu, mł. asp. Sebastian Bijok, 27-latka przyjechała do Polski z Ukrainy po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na ten kraj. Do tej pory nie wiadomo, czy dotarła na miejsce ani gdzie się obecnie znajduje. Nie skontaktowała się również z rodziną. Zaginęła Rusłana Krzeminska. Podano rysopis Postanowiono o udostępnieniu informacji o poszukiwanej i opublikowaniu wizerunku Rusłany Krzeminskiej. "Kobieta ma około 165 cm wzrostu, szczupła, oczy ciemne, nos normalny, uszy normalne, włosy długie ciemne, proste" - brzmi rysopis poszukiwanej podany przez mundurowych. Każda osoba posiadająca informacje o miejscu pobytu ww. proszona jest o kontakt z Komendą Miejska Policji w Zabrzu (tel. 47 8543 255) lub numerem alarmowym 112.