Szef szkoły Bogdan Drenda poinformował, że do wypadku doszło podczas lotu swobodnego, w trakcie zawodów. Poszkodowany jest doświadczonym pilotem. Szef szkoły szybowcowej wyjaśnił, że szybowiec wpadł w las. Jest uszkodzony, ale na razie nie można określić, jak poważnie. Na miejscu wypadku są policjanci i strażacy. Wkrótce dotrą także eksperci z Głównej Komisji Badania Wypadków Lotniczych, którzy zajmą się ustaleniem przyczyn zdarzenia.