Szlak Staropolski S46 wiódłby od Kudowy poprzez Opole - Częstochowę - Jędrzejów - Kielce - Kraśnik - Lublin - Włodawę. Droga już dziś istnieje, ale jej jakość pozostawia wiele do życzenia. Brakuje drugiego pasma i tych parametrów, które pozwoliłyby ją zakwalifikować do kategorii dróg ekspresowych. - Szlak Staropolski - przekonywał prezydent Wrona - sprzyjałby rozwojowi turystyki. Już teraz Częstochowę i Jasną Górę odwiedza rocznie ok. 4,5 mln turystów. Droga wiedzie przez takie perły krajobrazu jak Kotlina Kłodzka, Jura Krakowsko-Częstochowska, piękne Góry Świętokrzyskie oraz Roztocze. Podobnego zdania jest senator PO, Piotr Wach. Z raportu Komisji Europejskiej wynika, że turystyka jest w Polsce coraz bardziej liczącą się gałęzią gospodarki. Wpływy z niej oszacowano na 8 mld złotych. - Nie mamy się co przekonywać do słuszności idei, tylko trzeba się zastanowić, jakimi narzędziami się posłużyć, by budowa drogi stała się realna - uważa. Tadeusz Wrona twierdzi co prawda, że fundusze resortu infrastruktury na drogownictwo w latach 2007-2013 zostały już rozdysponowane, ale parlamentarzyści pięciu województw, to w Sejmie potęga. Gdyby decyzja o budowie drogi zapadła, można by było najbliższe lata przeznaczyć na prace projektowe, a z robotami ruszyć, gdy pojawią się wolne fundusze. Poseł Danuta Jazłowiecka (PO) zauważa, że wpisanie drogi S46 do Europejskiej Sieci Transportu oraz gotowa dokumentacja projektowa pozwoli realizować na razie choćby małe odcinki. W ocenie Andrzeja Kasiury, członka Zarządu Województwa, pomysł budowy drogi ekspresowej łączącej nasz region ze wschodem i zachodem kraju jest dla Opolszczyzny wielką szansą na bezpieczniejszą i lepszą komunikację, na szybsze skomunikowanie ze stolicą. Senator Wach zauważa, że Szlak Staropolski ma duże szanse powodzenia, bo nie jest to temat kontrowersyjny, a ma szansę połączyć wszystkich zainteresowanych.