Rzecznik policjantów z Żywca Paweł Roczyna poinformował, że poszkodowani wracali z imprezy. Są w wieku od 17 do 21 lat. Kierowca na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z drogi i z dużym impetem przebił się przez ogrodzenie posesji, uderzył w dom, a następne zawisł na bramie wjazdowej. Siła zderzenia była tak duża, że jedna z pasażerek wypadła przez przednią szybę uderzając w budynek. Ona, a także kierowca, są bardzo ciężko ranni. Nikt z mieszkańców domu nie został poszkodowany. - Wszyscy poszkodowani trafili do szpitala w Żywcu. Ustalamy przyczynę wypadku. 21-letniemu kierowcy została pobrana krew, by zbadać, czy prowadził pod wpływem alkoholu. Był w takim stanie, że nie mogliśmy skorzystać z alkomatu. Patrząc na wrak samochodu można też powiedzieć, że nadmierna prędkość mogła mieć duże znaczenie - powiedział Roczyna.