- Mężczyzna przyznał się do organizowania tego procederu i udziału w nim. Śledztwo wykazało, że 16-latkowie działali na jego zlecenie. Zatrzymanemu grozi do 5 lat więzienia -powiedział kom. Janusz Jończyk z zespołu prasowego śląskiej policji. Zatrzymany mężczyzna mieszka w Siemianowicach Śląskich. Trafił do policyjnego aresztu. Policja ustaliła również, że w kradzieżach brał udział jeszcze jeden mieszkaniec Gliwic. Złodzieje zawsze działali w nocy na terenie zakładów naprawczych taboru kolejowego. Demontowali z elektrowozów wykonane z metali kolorowych elementy i sprzedawali je w punktach skupu złomu. Kradli np. odłączniki pantografów, powodując nie tylko straty, ale i zagrożenie dla ruchu lokomotyw. Spowodowali ok. 20 tys. zł strat. Policjanci sprawdzają teraz, w których punktach skupu złomu sprzedawane były ukradzione przedmioty.