Wczoraj tuż po godzinie 20 dyżurny został poinformowany o zaginięciu 3-letniej Michaliny. Z zawiadomienia wynikało, że dziewczynka wraz z matką przebywała na placu zabaw przy ulicy Bocheńskiego. Kobieta przyznała, że zostawiła swoją córkę przez chwilę na placu zabaw, a gdy wróciła dziewczynki już nie było. Zaniepokojona rozpoczęła poszukiwania na własną rękę i dopiero po 3 godzinach zdecydowała się na zgłoszenie zaginięcia policji. Natychmiast rozpoczęto poszukiwania. Do działań zaangażowano łącznie ponad 20 policjantów. Przed godziną 21 funkcjonariusze otrzymali od jednej z mieszkanek Tychów ważną informację. Kobieta powiedziała, że widziała na ulicy Budowlanych małą dziewczynkę bez opieki. Szybko okazało się, że jest to poszukiwana Michalina.