- Pula środków na wsparcie osób rozpoczynających własną działalność gospodarczą powoli wyczerpuje się. Każdego roku ta forma wsparcia cieszy się ogromnym zainteresowaniem mieszkańców regionu; średnio o jedną dotację stara się ok. 20-30 osób - poinformowała rzeczniczka Wojewódzkiego Urzędu Pracy (WUP) w Katowicach Aleksandra Skalec. Na tę formę wsparcia osób uruchamiających własny biznes woj. śląskie otrzymało 166 mln zł, z przeznaczeniem na lata 2007-2013. Dotychczas z wykorzystaniem tych środków działalność gospodarczą uruchomiło ponad 900 osób, a przeszło 1,3 tys. uczestniczy w projektach prowadzących do uzyskania dotacji. Dominują wśród nich kobiety. Projekty, w ramach których można otrzymać dotacje, prowadzą firmy wyłonione w konkursie przez WUP. Obecnie takich podmiotów jest 18 - trwa tam nabór chętnych do projektów. W tym rozdaniu może zakwalifikować się do nich docelowo 546 osób, z których 453 otrzymają konkretne wsparcie finansowe. - Także tym razem zainteresowanie jest olbrzymie. Do jednej z firm, która już zamknęła nabór, wpłynęło ponad 600 zgłoszeń, na 30 miejsc - relacjonowała rzeczniczka Urzędu. Jest to już przedostatni taki nabór. Ostatnia szansa na zdobycie dotacji będzie jeszcze pod koniec tego roku lub najdalej na początku 2012 r. Wtedy nabór chętnych rozpoczną podmioty, wyłonione przez WUP w ogłoszonym niedawno, ostatnim już konkursie. Służy on wybraniu firm, które przeszkolą chętnych do pozyskania dotacji. Więcej tego typu konkursów nie będzie, bo Ministerstwo Rozwoju Regionalnego zmienia zasady przyznawania środków na podjęcie działalności gospodarczej. Najprawdopodobniej - według nowych regulacji - będą to instrumenty zwrotne, w formie mikropożyczek dla osób zakładających własny biznes. Według dotychczasowych zasad, każdy (zarówno pracujący, jak i bezrobotny) może liczyć na bezzwrotne wsparcie merytoryczne (szkolenia i doradztwo, pomoc przy stworzeniu biznesplanu) i finansowe (do 40 tys. zł lub 20 tys. zł dla spółdzielni socjalnej). Możliwe jest także tzw. wsparcie pomostowe na pół roku lub rok (np. na opłacenie składek ZUS) - maksymalnie jest to 1386 zł, czyli równowartość minimalnego wynagrodzenia. Jeśli firma nie przetrwa na rynku co najmniej roku, trzeba zwrócić dotację.