Betlejemskie Światło Pokoju symbolizuje pokój, miłość i radość. Wczoraj już po raz dwunasty zapłonęły nim wieczne lampy w Kaplicy Cudownego Obrazu na Jasnej Górze. 1200 śląskich harcerzy rozniesie Betlejemskie Światło Pokoju do domów i instytucji województwa śląskiego. Hasło tegorocznej akcji to: "Bądźcie świadkami Bożego Miłosierdzia". Sztafeta Betlejemskiego Światła Pokoju została po raz pierwszy zorganizowana w 1986 roku przez Austriackie Radio i Telewizję w Linzu jako część wielkiej bożonarodzeniowej akcji charytatywnej na rzecz niepełnosprawnych dzieci i osób potrzebujących. Od tego czasu co roku przed Bożym Narodzeniem światło jest zapalane w Grocie Narodzenia Pańskiego w Betlejem przez dziewczynkę lub chłopca z Górnej Austrii, wybranych spośród dzieci, które wyróżniły się w działalności charytatywnej. Austriaccy skauci przekazują ogień swoim kolegom w sąsiednich krajach, a ci z kolei roznoszą go dalej. Płomyk z Betlejem trafił do Polski dzięki skautom słowackim, którzy przekazali polskim harcerzom na przejściu granicznym w Łysej Polanie. Dlatego najwcześniej ogień z Betlejem zapłonął w tym roku w podhalańskich domach, kościołach i instytucjach. W ciągu najbliższych dni, podobnie jak w latach poprzednich, trafi do szpitali, domów dziecka, szkół, instytucji i urzędów w całej Polsce. Jutro Betlejemskie Światło Pokoju otrzymają m.in. prezydent Aleksander Kwaśniewski i premier Leszek Miller. Z Polski Betlejemskie Światło Pokoju zostanie przekazane na Białoruś, Litwę oraz do Rosji i na Ukrainę.