O szeroki udział w akcji zaapelował prezydent miasta Stanisław Korfanty. - Liczymy, jak w ubiegłym roku, na wielki dar serca mieszkańców i chęć dzielenia się - zwłaszcza w okresie świątecznym. Chciałabym, aby wszyscy mieszkańcy Piekar Śląskich mogli w godnych warunkach i świątecznej atmosferze przeżyć Święta Wielkanocne - powiedział. Pierwsza edycja zbiórki odbyła się tuż przed Świętami Bożego Narodzenia. Wówczas potrzebującym rodzinom udało się przekazać prawie tonę produktów żywnościowych, owoców, środków czystości, a także zabawek dla dzieci i ubrań. Akcję zainicjowała żona prezydenta Piekar Regina Korfanty. W przedsięwzięcie, oprócz Urzędu Miasta i Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie (MOPR), zaangażowane są piekarskie parafie. To one wskazują rodziny, które potrzebują pomocy. Pracownicy MOPR przeprowadzają z nimi wywiady, podczas których rodziny przedstawiają listę najbardziej im przydatnych rzeczy. Ta - zweryfikowana przez pracowników socjalnych i po zakodowaniu danych osobowych - trafia na stronę internetową piekarskiego Urzędu Miasta. Mieszkańcy miasta, którzy chcą pomóc innym mieszkańcom Piekar, mogą wybrać jedną z zakodowanych rodzin, telefonicznie zgłosić to w Urzędzie Miasta i przygotować świąteczną paczkę. Oznaczona określonym kodem, trafia ona do Urzędu Miasta, a stamtąd na kilka dni przed świętami zabierają ją harcerze. Przy wsparciu Zakładu Gospodarki Komunalnej rozwożą oni paczki do konkretnych rodzin. Lista rodzin i niezbędnych rzeczy opublikowana zostanie jeszcze w tym tygodniu.