W czwartek w południe w pobliżu akwariów w Śląskim Ogrodzie Zoologicznym w Chorzowie zostanie uroczyście zamontowana tabliczka informująca o "adoptowaniu" ryb. Od tej chwili dwa sumy czerwonoogonowe (Phractocephalus hemioliopterus) staną się oficjalnymi podopiecznymi uczelni. Jak zaznaczyła rzeczniczka Śląskiego Uniwersytetu Medycznego Izabela Koźmińska-Życzkowska, w akcji chodzi przede wszystkim o wyjaśnienie i promocję prawidłowego skrótu nazwy uczelni. - Niestety w wielu wypowiedziach i przekazach medialnych wciąż funkcjonują nieprawidłowe skróty: ŚUM, ŚLUM, czy ŚLAM. Jak wiemy, uczelnia kieruje swą ofertę edukacyjną również za granicę, stąd wielu studiujących na Śląskim Uniwersytecie Medycznym jest obcokrajowcami. Dlatego też przyjęto oficjalny, międzynarodowy i zrozumiały dla wszystkich skrót - SUM - wyjaśniła Koźmińska-Życzkowska. Przedstawiciele uczelni podkreślają zalety otoczonych opieką sumów: są majestatyczne i okazałe (osiągają ponad metr długości i wagę przekraczającą 40 kg), ale równocześnie przyjaźnie nastawione do otoczenia. Sumy w chorzowskim zoo dzielą akwarium z dwiema innymi rybami: gurami olbrzymim oraz pielęgnicą i świetnie się rozumieją. Na pamiątkę "adopcji" uczelnia chce, by w budynku rektoratu zamieszkali kuzyni sumów w chorzowskiego zoo - w wersji mini. Trwają prace związane z zainstalowaniem akwarium. Dzięki temu sum stanie się oficjalną maskotką SUM. Uczelnia ogłasza też konkurs na imiona dla sumów. Propozycje można przesyłać pod adresem imiesuma@sum.edu.pl. Najlepsze propozycje zostaną nagrodzone przewodnikami po Śląskim Ogrodzie Zoologicznym w Chorzowie oraz materiałami promocyjnymi Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach.