Deptak, położony między rektoratem Uniwersytetu Śląskiego (UŚ) a jego Wydziałem Nauk Społecznych, to kolejny etap tworzenia kampusu studenckiego w centrum miasta. Znajduje się na nim m.in. pomnik studenta, stojący przed rektoratem od 2008 r. W poniedziałek zainicjowano też na deptaku uniwersytecką aleję sław - mają się tam znaleźć odciski dłoni znanych absolwentów, czy doktorów honoris causa katowickiej uczelni. Jako pierwsi swoje dłonie odcisnęli inicjatorzy i twórcy deptaka: rektorzy - obecny prof. Wiesław Banyś i jego poprzednik prof. Janusz Janeczek, prezydent Katowic Piotr Uszok oraz przewodniczący samorządu studenckiego Jacek Szymik-Kozaczko. - To miejsce powoduje zmianę jakościową w funkcjonowaniu naszej uczelni, tworząc nową przestrzeń akademicką, miejsce, które będzie żyło - powiedział Banyś. Pomysł utworzenia deptaka w miejscu ulicy ze sporym ruchem samochodowym powstał podczas organizowanego przez studentów ubiegłorocznego festiwalu nauki. Rozpisano konkurs na najlepszy studencki pomysł przebudowy ulicy. Najbardziej spodobała się koncepcja Witolda Staworzyńskiego, studenta socjologii i zarządzania UŚ. Koncepcję rozwinął i uzupełnił projektant Bogdan Markowski. Koszt powstania nowego deptaka - 2 mln zł - pokrył katowicki samorząd. Prezydent Katowic przypomniał, że to kolejna inwestycja w tworzeniu kampusu studenckiego w centrum Katowic - z finansowym udziałem miasta rozpoczęto procedurę budowy w tym samym rejonie nowej siedziby "katowickiej filmówki", czyli Wydziału Radia i Telewizji. W przyszłym roku ma zostać otwarta wspólna biblioteka Uniwersytetu Śląskiego oraz Akademii Ekonomicznej - Centrum Informacji Naukowej i Biblioteka Akademicka. W kamienicach w centrum mają też powstać nowe akademiki.