Barwny i hałaśliwy pochód przeszedł półtorakilometrową trasą sprzed Akademii Ekonomicznej, przez okolice katowickich kampusów Politechniki Śląskiej i Uniwersytetu Śląskiego, gdzie dołączali reprezentanci tych uczelni - na Rynek. Tam prezydent Piotr Uszok wręczył im klucze do największego miasta aglomeracji katowickiej. Większość uczestników korowodu przebrała się - najczęściej w stroje nawiązujące do kierunków ich studiów. Studenci kulturoznawstwa tańczyli na wzór filmów z Bollywood, a politologii nieśli szturmówki z napisami: "Studenci - sól w oku tej ziemi" i "Freud wiecznie żywy", domagając się bezpłatnego ksero i bindowania pisanych przez nich prac. Przyszli inżynierowie przyjechali na rozpoczęcie juwenaliów starym maluchem na którego dachu umocowali tron. Zasiadł w nim król juwenaliów, który odebrał klucz do bram Katowic. - Nie ma możliwości, by prezydent żałował tego gestu. Miasto robi akcję "Studiuj w Katowicach", ale jeśli ktoś nie chce tylko się uczyć, ale też dobrze pobawić, dzięki tym Juwenaliom zobaczy, że jest to w Katowicach możliwe - podkreślił Sebastian Ryszkowski z Politechniki Śląskiej. Jeszcze w środę, po happeningach i pokazach na katowickim rynku, studenci przeniosą się na popołudniowy maraton kabaretowy na Uniwersytecie Śląskim, gdzie wystąpią m.in. grupy DNO i Kabaret Młodych Panów. Drugi dzień imprezy upłynie pod znakiem plenerowego grillowania ze studenckim radiem "Egida" - w miasteczku akademickim w dzielnicy Ligota. W piątek studenci będą bawić się w katowickich klubach - na tematycznych imprezach muzycznych - od muzyki z Bollywood, przez różne odmiany rocka i metalu, po muzykę klubową. W sobotę zaplanowano koncert plenerowy na katowickim lotnisku Muchowiec. Główną gwiazdą będzie T.Love, organizatorzy spodziewają się ok. 15 tys. uczestników. Tegoroczne Juwenalia Śląskie odbywają się na krótko przed obchodami 40. rocznicy powstania największej uczelni w regionie - Uniwersytetu Śląskiego. Katowiccy studenci doczekają się wówczas swego pomnika - odlany z brązu, półnagi, stylizowany na greckiego kurosa chłopak w dżinsach 8 czerwca stanie tymczasowo na cokole przez rektoratem uniwersytetu. Docelowo dwumetrowy monument znajdzie swe miejsce przed wspólną dla Uniwersytetu Śląskiego i Akademii Ekonomicznej Biblioteką Akademicką, która ma powstać do 2011 r. między uniwersyteckimi wydziałami prawa i nauk społecznych. Zdaniem zaangażowanego w projekt katowickiego magistratu pomnik ma szansę stać się jednym z symboli miasta. Tegoroczne święto śląskich studentów organizuje Porozumienie Samorządów Studenckich Uczelni Śląskich, w skład którego wchodzą przedstawiciele Uniwersytetu Śląskiego, Akademii Ekonomicznej, Akademii Sztuk Pięknych, Politechniki Śląskiej, Śląskiego Uniwersytetu Medycznego oraz Wyższej Szkoły Technologii Informatycznych.