Policjanci na miejscu zdarzenia pojawili się błyskawicznie. Przed drzwiami jednego z mieszkań zatrzymano mężczyznę. Miał przy sobie broń, z której wcześniej strzelano. Był pijany, policja nie wyklucza, że mógł być pod wpływem narkotyków. Po zatrzymaniu powiedział funkcjonariuszom, że ma kłopoty rodzinne. W jego mieszkaniu znaleziono ponad 200 sztuk amunicji oraz pistolet. Posiadał go legalnie, jednak na broń maszynową pozwolenia już nie miał. Policja sprawdza, w jaki sposób znalazła się w jego posiadaniu. Za nielegalne posiadanie broni mężczyźnie grozi do 8 lat więzienia.