- Przed godziną 11. sytuacja nie była jeszcze opanowana. Strażacy starają się nie dopuścić do przeniesienia się ognia na pobliskie domy jednorodzinne - relacjonowała Aneta Gołębiowska z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach. Pożar wybuchł w stolarni przy ul. Siemianowickiej - między dzielnicą Dąbrówka Mała a Siemianowicami Śląskimi. Wewnątrz płonącej hali znajduje się wiele materiałów drewnianych i chemikaliów stolarskich, stąd bardzo szybkie rozprzestrzenianie się ognia. Akcja gaśnicza prowadzona jest w bardzo trudnych warunkach - utrudnia ją duże zadymienie i wysoka temperatura. Słup gęstego dymu widoczny jest z daleka. Na razie strażacy nie zdecydowali o ewakuacji mieszkańców pobliskich domów mieszkalnych, niewykluczone jednak, że będzie taka konieczność. W akcji uczestniczy ponad 10 zastępów strażackich.