Chodzi o to, by stadion tętnił życiem i by zwróciły się zainwestowane pieniądze. Mimo starań nie udało się by był jedną z aren Euro 2012, dlatego teraz mają być na nim rozgrywane mecze piłkarskiej ekstraklasy. Jak zdradza dyrektor obiektu, chętnych już jest trzech - Polonia Bytom, Ruch Chorzów i Górnik Zabrze. - Nasza wola jest taka, żeby mogła tu gościć piłka ligowa co tydzień - podkreśla w rozmowie z reporterem radia RMF FM. Prezes Górnika Zabrze jest przekonany, że pomysł wypali. - To jedyny scenariusz dla Stadionu Śląskiego - akcentuje. Jeśli każdy mecz na Stadionie Śląskim, na żywo będzie oglądać kilkadziesiąt tysięcy kibiców, być może ożywi to także umierającą, klubową polską piłkę.