Aspirant sztabowy Marek Wypych ze śląskiej policji powiedział, że ciało chorzowianina znaleziono w niedzielę wieczorem. Mężczyzna najprawdopodobniej został śmiertelnie porażony prądem, gdy próbował odciąć przewody trakcji kolejowej. To kolejny przypadek śmiertelnego porażenia prądem przy próbie kradzieży w woj. śląskim. Np. pod koniec maja zwęglone ludzkie zwłoki znaleziono przy przejeździe kolejowym w Katowicach-Ligocie. Mężczyzna został porażony prądem podczas kradzieży przewodu trakcyjnego. Jego wspólnicy zabrali łup i uciekli. W październiku 2012 r. zginęli dwaj młodzi mężczyźni, którzy w Rudzie Śląskiej próbowali wysypać węgiel z wagonu. Gdy pociąg ruszał, zostali porażeni prądem z sieci trakcyjnej. We wrześniu 2010 r. w jednej ze stacji transformatorowych w Sosnowcu znaleziono zwłoki 34-latka, który próbował ukraść miedziane elementy stacji. W lipcu 2010 r. w kanale kablowym rozdzielni energetycznej likwidowanej Huty Jedność znaleziono zwłoki 17-latka z Siemianowic Śląskich, który usiłował ukraść będący pod wysokim napięciem kabel energetyczny. Młody człowiek był wcześniej notowany przez policję m.in. za kradzieże i awantury. W maju 2010 r. śmiertelnie porażony prądem został 22-letni włamywacz, który usiłował okraść stację transformatorową w Katowicach-Załężu. Włamywacz miał ze sobą sprzęt do odkręcania metalowych elementów transformatora.