Podczas przesłuchania podejrzany złożył szczegółowe wyjaśnienia. Mówił m.in., że podczas kursu z taksówkarzem doszło do utarczki i starcia między nimi. - Nic nie wskazuje na to, żeby to było zabójstwo zaplanowane - zaznaczył Basiński. Ostatni kurs taksówkarza Relacjonując wyjaśnienia 29-latka prokurator powiedział, że podejrzany w poniedziałek wieczorem przebywał w pobliżu hipermarketu Tesco - chciał wracać do domu do Rędzin. Gdy zauważył taksówkarza pakującego do swego samochodu zakupy, podszedł do niego i zapytał o możliwość kursu. Taksówkarz zgodził się. Podczas jazdy - według podejrzanego - miało dojść do scysji, która przerodziła się w starcie fizyczne. 29-latek zadał taksówkarzowi szereg ciosów nożem. Po zabiciu mężczyzny przeszukał jego zwłoki i samochód, zabierając niewielką kwotę pieniędzy. Wiadomo, że podejrzany nie był wcześniej karany, podczas zdarzenia był najprawdopodobniej trzeźwy. Prokuratorom mówił m.in. o problemach życiowych - przez pewien czas przebywał poza miejscem zamieszkania, w różnych miejscach Polski. 19 grudnia wrócił do Częstochowy i miał zamiar wrócić do swojej rodziny. Sprawcę zatrzymano wczoraj Do zatrzymania sprawcy doszło w czwartek wieczorem w Częstochowie, na podstawie operacyjnych ustaleń policjantów. Zwłoki taksówkarza - mieszkańca powiatu częstochowskiego - znaleziono we wtorek rano przy polnej drodze w Rędzinach koło Częstochowy. Już pierwsze oględziny wskazały, że mężczyzna zginął na skutek licznych ran, które powstały od ciosów zadanych nożem. Mniej więcej w tym samym czasie znaleziono należącą do zamordowanego charakterystyczną taksówkę o numerze bocznym 1222. Granatowy opel astra z białą klapą silnika oraz czerwonym przednim błotnikiem został porzucony na peryferiach Częstochowy. Pomogły nagrania z monitoringu Śledczy ustalili, że taksówkarz ostatni raz był widziany przy częstochowskim hipermarkecie Tesco przy ulicy Drogowców. Było to w nocy z 19 na 20 grudnia, mniej więcej pół godziny po północy. Przy wejściu do hipermarketu przebywał wówczas mężczyzna z plecakiem, w ciemnej kurtce. Policjanci od początku podejrzewali, że może mieć on związek z zabójstwem. W czwartek, za zgodą prokuratury, na stronach internetowych częstochowskiej i śląskiej policji opublikowano jego wizerunek. Zarejestrowały go kamery monitoringu. Śledztwo potwierdziło, że to mężczyzna z monitoringu dokonał zabójstwa. Policjanci mają też m.in. charakterystyczny nóż, którym - według ustaleń śledczych - zabito taksówkarza. Wniosek o aresztowanie 29-latka śledczy prześlą do sądu najpewniej jeszcze w piątek. RMF24: Policja upubliczniła wizerunek mężczyzny, zarejestrowany przez kamery przemysłowe przed częstochowskim hipermarketem.