Mariusz Białoń, zastępca rzecznika prasowego Komendy Powiatowej Policji w Cieszynie poinformował, że eksperci tworzący nowy wizerunek chłopczyka, zadbali o najdrobniejsze szczegóły licząc, że ktoś go w końcu rozpozna. - Na razie tożsamość dziecka wciąż jest nieustalona - dodał Mariusz Białoń. Śledczy wciąż mają więcej pytań niż odpowiedzi (nie wiadomo nawet, jakiej narodowości był chłopczyk), dlatego policja rozważa wyznaczenie nagrody pieniężnej za pomoc w ustaleniu tożsamości chłopczyka. - Takiej decyzji jak na razie nie ma. Jeżeli będzie, to podejmą ją wspólnie komendanci wojewódzki i powiatowy - powiedział Mariusz Białoń. RMF: Tajemnicza śmierć chłopca - hipotezy policji Do śledczych dotarł już protokół sekcji zwłok chłopczyka. Sekcja potwierdziła wstępną opinię, że dziecko zmarło w wyniku urazu jamy brzusznej, spowodowanego pęknięciem jelita cienkiego, skutkiem czego nastąpiło zapalenie otrzewnej. Śledczy oczekują jeszcze na wyniki badań histopatologicznych. Pozwolą one na uszczegółowienie przyczyn śmierci malucha. Leżące w stawie na obrzeżach Cieszyna zwłoki dziecka zauważyli 19 marca po południu dwaj przechodzący w pobliżu chłopcy. Wiek chłopczyka specjaliści ocenili na 12-18 miesięcy. autor: TWO Policjanci przypominają rysopis chłopca: dziecko wygląda na około 2 lata, jest szczupłej budowy ciała, ma ok. 85 cm wzrostu, pociągłą twarz, wysokie czoło, usta średniej wielkości, bladą cerę, krótkie proste blond włosy, duże przylegające uszy, mały nos, niebieskie oczy, pełne uzębienie. Chłopczyk ubrany był w czerwoną kurtkę ortalionową ze ściągaczami, ocieploną polarem - również ze ściągaczami, zapinaną na zamek błyskawiczny. Na kurtce znajdowały się dwie kieszenie zapinane na metalowe zatrzaski koloru jasnego, pod kieszenią natomiast widniała niebieska metka z napisem "Mini moni". Pod spodem chłopiec miał ubrany szary sweterek polo w poprzeczne, biało-czerwone paski, zapinany w górnej części na guziki metalowe z wytłoczonym napisem "Cool club", na wysokości piersi po lewej stronie znajdowały się dwie naszyte aplikacje przedstawiające czerwoną kotwicę oraz biało-czerwono-brązowy statek. Dziecko miało na sobie także czerwono-granatową bluzę polarową zapinaną na niebieski zamek błyskawiczny. Po prawej stronie wzdłuż zamka znajdowały się napisy "Deeper inter tribe old indian legends". Chłopiec miał również ubrane ciemne spodnie bojówki i brązowe buty typu traper za kostkę, skóropodobne z czarną podeszwą, rozmiar 22, przód buta obszyty był ciemnym materiałem skóropodobnym. Na podeszwie wytłoczono napis "kids". Buty są sznurowane i zapinane na rzep, na którym znajduje się naszyta aplikacja "Trek star". Chłopiec ubrany był także w niebieskie rajstopy frotowe, biało-niebieską czapkę z włóczki z czerwonymi aplikacjami i niebiesko-czerwono-białe rękawiczki. Wszystkie osoby, które mogą coś wnieść do śledztwa, proszone są o kontakt z cieszyńskimi policjantami pod numerem telefonu 33-851-62-55 lub z najbliższą jednostką policji, pod numerami 997 i 112. Czytaj więcej: Śmierć chłopca: oficjalne wyniki sekcji zwłok W stawie znaleziono tylko rower 47 tys. rodzin do sprawdzenia Nowe fakty w sprawie śmierci chłopca Kolejne wątki w sprawie śmierci chłopca Tragiczne odkrycie na Peryferiach Cieszyna