Goprowcy poinformowali, że w całych Beskidach pada rzęsisty deszcz. Widoczność jest mocno ograniczona. Termometry wskazywały w czwartek o 9 do 12 stopni C. Synoptycy z IMiGW w Katowicach poinformowali, że deszcz będzie padał, ale przelotnie, do sobotniego popołudnia. Później opady zanikną, a temperatura ma wzrosnąć, co ma związek z napływem cieplejszego powietrza ze wschodu. Wróci lato. W niedzielę temperatura wyniesie 25-28 stopni C. Noce będą rześkie, od 14 do 17 stopni. Niedzielna pogoda ma sprzyjać kąpielom w górskich rzekach. Niestety, raporty sanepidów są niepokojące. Epidemiolodzy odradzają kąpiele w Żylicy w Szczyrku, Brennicy w Brennej i Górkach Wielkich, a także w Wiśle, Ustroniu, Skoczowie i Ochabach; w wodzie pojawiły się niebezpieczne bakterie. W Beskidach działają krzesełkowe koleje linowe, między innymi: na Skrzyczne w Szczyrku i Czantorię w Ustroniu, a także gondolowa na Szyndzielnię w Bielsku-Białej i linowo-terenowa na Żar w Międzybrodziu Bialskim. Mimo nie najlepszej pogody, w sobotę turyści nie będą narzekali na brak wrażeń. Na kampingu Dębina w Żywcu górale przygotują największy oscypek na świecie. Podczas imprezy "Oscypek Fest" wystąpią Trubadurzy i Ivan Mladek. W sobotę po południu w Brennej Spalonej górale ze ślązakami powalczą w zawodach w przeciąganiu liny. Dzień później w amfiteatrze w centrum Brennej królować będzie muzyka i zwyczaje weselne. Okazją będzie 4. Festiwal Weselny, podczas którego zaplanowano między innymi pokazy mody weselnej, występy kapel oraz degustację kołaczy.