Jak poinformował oficer dyżurny śląskiej drogówki, wczesnym popołudniem na uprzątnięcie oczekiwały dwa pojazdy - samochód ciężarowy i osobowy, które zderzyły się na głównej jezdni A4 w kierunku Krakowa w rejonie węzła Murckowska. Wcześniej inne zderzenie miało miejsce na wysokości katowickiego osiedla Witosa. Rano na miejskim odcinku autostrady A4, przed węzłem Mikołowska, na jezdni w stronę Krakowa zderzyło się ok. 10 samochodów, które kolejno wpadały na siebie, nie mogąc zahamować na śliskiej drodze. Żadne z tych zdarzeń nie spowodowało na dłużej zablokowania autostrady - nawet w kolizji wielu samochodów dość szybko udało się ściągnąć je na pas awaryjny tak, że w trakcie wciągania ich na lawety drożne pozostawały główne pasy jezdni. Do najpoważniejszego w skutkach wypadku, w którym zginął taksówkarz, doszło w czwartek rano w katowickiej Alei Roździeńskiego, czyli trasie S86 - jednej z głównych wylotowych arterii miasta, prowadzącej w kierunku Sosnowca i Warszawy. - Według relacji świadków, kierowca peugeota jechał z nadmierną prędkością. W trudnych warunkach atmosferycznych wyprzedzał inne samochody. W rejonie rozwidlenia trasy DK-86, jadąc skrajnym lewym pasem, wykonał nagle manewr skrętu w prawo - relacjonował Marek Wręczycki z zespołu prasowego śląskiej policji. Taksówkarz stracił wtedy panowanie nad samochodem i uderzył w drzewo. Zmarł podczas udzielania pomocy medycznej przez załogę karetki pogotowia. Od rana zwiększyła się ogólna liczba kolizji - po godz. 13 w całym regionie policjanci naliczyli ich już ponad 70. W jednej z nich, w centrum Katowic, na ulicy Kościuszki, tramwaj uderzył w wyjeżdżający z bocznej ulicy samochód osobowy, który nie zdążył zahamować na śliskiej drodze. Z kolei w Rudzie Śląskiej-Chebziu rano wykoleił się tramwaj linii 9; z torów wypadł drugi wagon. Utrudnienia dotknęły trzy linie: nr 9, 11 i 17. Ruch częściowo przywrócono lub zorganizowano zastępczą komunikację autobusową. Nie było poszkodowanych. Do stłuczki doszło też w pobliżu dzielnicy Giszowiec, co spowodowało korki na drodze krajowej nr 86 od strony Tychów i Bielska-Białej. W innym miejscu tej trasy, w Tychach, przejazd przez pewien czas blokowała stojąca w poprzek jezdni ciężarówka. Śląscy policjanci apelują w czwartek o dostosowanie prędkości i sposobu jazdy do panujących warunków.