- 34-latek poszukiwany był m.in. do odbycia kary więzienia za rozboje, kradzieże i włamania. Nie zatrzymał się też do kontroli drogowej. 34-latek został już doprowadzony do zakładu karnego, gdzie będzie odbywał zasądzone wcześniej kary - podała w poniedziałek rzecznik bielskiej policji asp. szt. Katarzyna Chrobak. Zatrzymany "był tak zaskoczony, że nie stawiał oporu" Policjanci poszukiwali 34-latka od 2019 r. Ukrywał się m.in. w innych krajach UE. - Funkcjonariusze ustalili, że obecnie przebywa on w Czechowicach-Dziedzicach. Podejrzewali, że będzie za wszelką cenę próbował uciec, więc zastosowali szczególne środki ostrożności. Do zatrzymania mężczyzny doszło rano 1 grudnia. Policjanci z referatu narkotykowego, wspierani przez mundurowych z Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji w Katowicach, otoczyli posesję. 34-latek był tak zaskoczony, że nie stawiał oporu - podała Chrobak. Mężczyzna trafił już do zakładu karnego, gdzie odbędzie kary więzienia. - Dodatkowo odpowie za posiadanie narkotyków, które policjanci znaleźli przy nim w trakcie zatrzymania - powiedziała rzecznik bielskiej policji.