Do zdarzenia doszło w poniedziałek około godz. 10. Kilkaset metrów przed punktem poboru opłat w kierunku Wrocławia tir jadący na lewym pasie, chcąc zmienić go na prawy, wjechał w tył innego samochodu ciężarowego. Kierowca drugiego z pojazdów, chcąc uniknąć szkód, zahamował, a jego pojazd obrócił się w kierunku przeciwnym do jazdy. Samochód ciężarowy zablokował obydwa pasy ruchu - informował "Dziennik Zachodni". Według informacji gazety w zdarzeniu brał udział także trzeci tir. Sprawca zdarzenia został przewieziony do szpitala. Jego stan nie zagraża życiu. Drugi z kierowców nie poniósł żadnych poważnych obrażeń. Korek na autostradzie A4 miał po godz. 14 około trzy kilometry długości. Ruch odbywał się tylko jednym pasem.