- Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący osobowym nissanem, jadąc od strony Wręczycy Wielkiej w kierunku miejscowości Borowe (woj. śląskie), zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. Osoby podróżujące samochodem zostały zakleszczone w pojeździe - powiedziała oficer prasowa kłobuckiej policji asp. Joanna Wiącek-Głowacz. Tragiczny wypadek. Matka i siostra kierowcy nie żyją Policja potwierdza, że samochodem podróżowała rodzina. Według informacji służb kryzysowych, autem kierował 20-latek, a pasażerkami były jego matka i młodsza siostra. Mimo reanimacji nie udało się ich uratować - zmarły w wyniku odniesionych obrażeń. Jak informowano w piątek, stan 20-latka, który trafił do szpitala, jest ciężki - lekarze walczą o jego życie. W wyniku uderzenia w drzewo auto zostało niemal doszczętnie zmiażdżone. Policjanci wyjaśniają, dlaczego kierowca stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na pobocze. W akcji na miejscu wypadku uczestniczyło 20 strażaków wyposażonych w specjalistyczny sprzęt, policjanci i ratownicy medyczni.