Śląskie: Tragiczny wypadek. Samochodem podróżowała rodzina, matka i siostra nie żyją
W piątek wieczorem doszło do tragicznego w skutkach wypadku drogowego na drodze między Wręczycą Wielką a miejscowością Borowe (woj. śląskie). Kierujący samochodem, którym podróżowała rodzina zjechał z drogi i uderzył w drzewo. W wyniku zdarzenia 39-letnia kobieta i jej 14-letnia córka zmarły. Stan 20-letniego kierowcy jest ciężki.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący osobowym nissanem, jadąc od strony Wręczycy Wielkiej w kierunku miejscowości Borowe (woj. śląskie), zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. Osoby podróżujące samochodem zostały zakleszczone w pojeździe - powiedziała oficer prasowa kłobuckiej policji asp. Joanna Wiącek-Głowacz.
Policja potwierdza, że samochodem podróżowała rodzina. Według informacji służb kryzysowych, autem kierował 20-latek, a pasażerkami były jego matka i młodsza siostra. Mimo reanimacji nie udało się ich uratować - zmarły w wyniku odniesionych obrażeń. Jak informowano w piątek, stan 20-latka, który trafił do szpitala, jest ciężki - lekarze walczą o jego życie.
W wyniku uderzenia w drzewo auto zostało niemal doszczętnie zmiażdżone. Policjanci wyjaśniają, dlaczego kierowca stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na pobocze.
W akcji na miejscu wypadku uczestniczyło 20 strażaków wyposażonych w specjalistyczny sprzęt, policjanci i ratownicy medyczni.