Już dawno w ciągu kilku godzin nie miało miejsca tylu tragicznych zdarzeń - przeciętnie w ciągu miesiąca na drogach regionu ginie ok. 30-40 osób. - Mimo dobrych warunków na drogach, w sobotę wieczorem w sześciu wypadkach zginęło sześć osób, w tym czworo pieszych. To bardzo duża liczba, nie można jednak tym wypadkom przypisać jakiejś wspólnej cechy - powiedział Jachimczak. Do najbardziej nietypowego zdarzenia doszło na śląskim odcinku autostrady A 4 w Łanach w pobliżu Gliwic. Przebiegający tam przez autostradę ok. 30-letni pieszy, o nieustalonej dotąd tożsamości, został potrącony przez fiata sienę. Później na leżącego mężczyznę najechało jeszcze kilka pojazdów. Zaraz po pierwszym zdarzeniu, na pasie awaryjnym autostrady przy miejscu wypadku, zatrzymały się dwa samochody - audi i bmw. Nadjeżdżający kierowca volkswagena golfa, próbując ominąć miejsce zdarzenia, najechał na leżącego na jezdni pieszego i tracąc panowanie nad kierownicą, uderzył w stojące auta. Ranne zostały dwie pasażerki bmw - w wieku 25 i 55 lat. Na leżącego pieszego najechały trzy inne pojazdy, w tym ciągnik siodłowy z naczepą. Autostrada zablokowana była w tym miejscu blisko trzy godziny. W niedzielę policjanci z Gliwic starali się ustalić tożsamość ofiary i dokładne okoliczności tragedii. Szukali też kierowcy ciężarówki, który po najechaniu na pieszego, pojechał dalej. Kilka godzin wcześniej w Bytomiu kierowca fiata seicento nie ustąpił na skrzyżowaniu pierwszeństwa, uderzając w bok fiata pandy, który znalazł się na chodniku, potrącając 71-letnią kobietę. Piesza zmarła po przewiezieniu do szpitala. Piesi zginęli również w wypadkach w Ciasnej i w Witowie. Na dwupasmowej drodze krajowej nr 86 w Będzinie zginął 38-letni pasażer volkswagena passata, którego kierowca, tracąc panowanie nad samochodem, zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. Podobny wypadek wydarzył się w Wodzisławiu Śląskim, gdzie 23-letni kierowca hondy civic uderzył w słup oświetleniowy, wkrótce zmarł w szpitalu. Ranni w tym wypadku zostali pasażerowie - 22-letni mężczyzna i trzy siedemnastolatki.