Wojewoda Śląski Lechosław Jarzębski po wysłuchaniu relacji Komendantów Policji, Państwowej Straży Pożarnej oraz Straży Granicznej o stanie dróg , postanowił zawiesić zakaz ruchu samochodów ciężarowych. Wojewoda Śląski zaapelował jednocześnie do przewoźników i wszystkich użytkowników pojazdów ciężarowych o ograniczenie wyjazdów do niezbędnego minimum przez najbliższych 48 godzin. Mniejszy ruch samochodów, zwłaszcza tirów ułatwiłby prace służbom drogowym. Sytuacja w Województwie Śląskim powoli poprawia się. Co prawda nadal sporo dróg powiatowych i gminnych wciąż jest zasypanych, ale za to główne drogi są przejezdne. Wczoraj w kilku miejscach nieprzejezdne były nawet drogi krajowe. Teraz na szczęście np. na trasie numer 1 w Podwarpie niedaleko Siewierza, gdzie drogę na podjazdach blokowały ciężarówki oraz na drodze Gliwice-Strzelce Opolskie, gdzie przewróciła się cysterna, drogi udały się już odblokować, ale ruch tam odbywa się bardzo powoli. Podobnie jest na innych trasach krajowych. Tak jest np. na drodze numer 78 Katowice-Kielce - tam ruch może nawet odbywać się wahadłowo. Na trasach lokalnych jest jeszcze gorzej. Co prawda śnieg w województwie śląskim nie pada, ale przez całą noc wiatr nawiewał śnieg z pól. W tej chwili w całym regionie nieprzejezdnych jest ponad 100 odcinków lokalnych dróg i tras. Do kilkudziesięciu miejscowości nie da się w ogóle dojechać. Na Śląsku najwięcej kłopotów drogowcy mają z tirami