Do tragicznego wypadku doszło w niedzielę około godz. 9 rano. Jak wynika ze wstępnych ustaleń służb, samochód marki fiat na łódzkich tablicach rejestracyjnych jechał zbyt szybko i z impetem wjechał w barierę drogową. Prędkość była na tyle duża, że auto koziołkowało i zatrzymało się po kilkunastu metrach. Śląskie: Śmiertelny wypadek na A1. Nie żyje 28-letni kierowca Policja przekazała, że miejscem kraksy był MOP Dobieszowice i kierunku na Ostrawę, a pojazdem poruszało się dwóch mężczyzn - 28-letni kierowca i 22-letni pasażer. - Kierujący nie dostosował prędkości do panujących warunków, wypadł z drogi i niestety poniósł śmierć na miejscu - przekazał sierż. szt. Marcin Szopa z Komendy Powiatowej Policji w Będzinie. Rzecznik prasowy Powiatowej Straży Pożarnej w Będzinie Krystian Biesiadecki przekazał, że 22-letni pasażer w stanie ciężkim został przewieziony do szpitala w Piekarach Śląskich. Skomentuj artykuł tutaj!