Okoliczności wypadku wyjaśnia pszczyńska policja przy udziale prokuratora. Dotychczas nie ustalono tożsamości ofiary. Utrudnienia w ruchu pociągów mogą potrwać w piątek kilka godzin. Pszczyna leży na jednym z najbardziej uczęszczanych szlaków kolejowych w woj. śląskim, łączącym Katowice między innymi z Bielsko-Białą, Wisłą i Zwardoniem. Jeżdżą tamtędy liczne pociągi ekspresowe, także międzynarodowe, w kierunku Czech i Austrii. Jak poinformowała rzeczniczka pszczyńskiej policji asp. sztab. Karolina Błaszczyk, do wypadku doszło na przejeździe kolejowym przy ul. Hallera. Policjanci ustalają, dlaczego mężczyzna znalazł się na torach. Mógł to być pieszy, który chciał - mimo zamkniętych szlabanów - przejść przed nadjeżdżającym pociągiem, ale nie można też wykluczyć samobójstwa. "Trwają oględziny miejsca wypadku, zabezpieczane są wszystkie ślady" - powiedziała rzeczniczka pszczyńskiej policji. Pojawiły się też utrudnienia na drogach Ul. Hallera w Pszczynie jest obecnie nieprzejezdna, kierowcy jadący do i z centrum Pszczyny muszą korzystać z innej drogi. Jak podała spółka Koleje Śląskie, z powodu potrącenia w Pszczynie pociąg relacji Katowice - Wisła Głębce jest opóźniony ok. 90 minut, natomiast opóźnienie pociągu Katowice - Cieszyn sięgnęło 60 minut. Opóźnienia tych pociągów mogą jeszcze wzrosnąć. Pociąg relacji Bielsko-Biała Główna - Wodzisław Śląski (wyjazd o godzinie 12.43) został odwołany na odcinku Pszczyna-Żory. Na tej trasie pasażerów przewiozą autobusy. Przedpołudniowy pociąg z Katowic do Zwardonia jest opóźniony od stacji Pszczyna ok. 15 minut. Po wypadku opóźnione mogą być także pociągi na innych szlakach kolejowych w regionie. Na stronie internetowej Kolei Śląskich dostępne są bieżące informacje na temat utrudnień i skali opóźnienia poszczególnych pociągów.