Przedstawiciele władz regionu i przygotowującej kampanię agencji opowiadali o niej w poniedziałek w Planetarium Śląskim w Chorzowie. To miejsce jest też jednym z elementów przekazu. Jak mówi jeden z bohaterów reklamówek, "Andrzej z Katowic", "w Planetarium pokazujemy kosmos tak, że nieważkość gwarantowana". Zgodnie z koncepcją kampanii, atrakcyjność turystyczną woj. śląskiego mają uwiarygodniać "pasjonauci" - ludzie, "którzy dzięki swoim pasjom wznoszą się ponad przeciętność, a dzieląc się nimi z innymi, emanują pozytywną energią". Prawdziwi śląscy pasjonaci dali kształt postaciom przedstawianym w reklamówkach. Pokazano w nich unoszących się nad ziemią i opowiadających o swoich pasjach: "Andrzeja z Katowic" pasjonata kosmosu na tle Planetarium i Spodka, koronczarkę "Mariannę z Koniakowa" na tle Beskidu Śląskiego, instruktorkę wspinaczki "Olę z Ogrodzieńca" na tle jurajskich skałek, dwoje dzieci w zabytkowym kopalnianym chodniku oraz kucharza "Janka z Promnic" na tle zameczku myśliwskiego w Promnicach. Od 1 maja bohaterów kampanii zobaczyć będzie można m.in. na 210 billboardów w Warszawie, Krakowie i Łodzi, skąd do woj. śląskiego przyjeżdża najwięcej turystów, ale też Katowicach, Częstochowie i Biesku-Białej. Zobacz film promujący woj. śląskie: Kampania "Pasjonauci" nawiązuje do ubiegłorocznej ogólnopolskiej kampanii "Pozytywnie nakręceni", która przedstawiała "pozytywnie nakręconych" pasjonatów podczas m.in. bungee jumping nad Jeziorem Żywieckim, jazdy na rowerze przez Beskidy czy przejażdżki rollercoasterem w chorzowskim wesołym miasteczku. Budżet "Pozytywnie nakręconych" wyniósł 5 mln zł. Kampania potrwa od 26 kwietnia do 30 maja. Jej skuteczność zostanie zbadana przez zewnętrzną firmę.